á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Katarzyna Grochola zabiera nas w literacką podróż pełną przygód, cudownych chwil, niespodzianek i życiowych wskazówek.
Uwielbiana przez czytelników autorka — z przymrużeniem oka i całkiem na serio, z dużą dozą ciepła i wdzięku —opisuje świat i ludzi i podpowiada jak żyć w zgodzie ze sobą, pokazuje magię codzienności, uświadamia nam czym są bliskość i prawdziwa miłość.
A przede wszystkim udowadnia, (...) że nasze dziś i jutro zależą od nas, a szczęście jest na wyciągnięcie ręki.
Trochę większy poniedziałek – na każdy dzień tygodnia, na każdy miesiąc, na każdą porę i pogodę. Książka, po którą warto sięgnąć, kiedy jest dobrze, kiedy jest źle i tak po prostu, bez okazji, by poczuć, że życie jest piękne, ale wcale nie takie oczywiste, jak by się mogło zdawać… Katarzyna Grochola należy do pisarek które potrafią zaskoczyć! Królowa polskiej powieści obyczajowej, zmierzyła się już z autobiografią, zaprezentowała jedyny w swoim rodzaju literacki dialog z córką, a w ostatniej książce wcieliła się w mężczyznę! I kiedy już się wydawało, że autorka bestsellerowej Houston, mamy problem powróciła do powieści, do rąk czytelników trafia zbiór błyskotliwych opowieści.
Tam, gdzieś na świecie, na pewno jest lepiej, cieplej, bezpieczniej. Może są większe możliwości, może bardziej cię szanują, można znajdziesz pracę i jeszcze wystarczy ci na życie i na mieszkanie i na samochód. Może twoje rodzinie tutaj będzie lepiej, bo jej pomożesz, Ale przecież tęsknota będzie zawsze wpisana w twoje życie. Bo każdy wybór eliminuje cos, czego nie wybrałaś. I może cie to trzymać do końca życia w okowach takiego „co by było gdyby”. Niech cię to nie truje.
Powodzenia, gdziekolwiek jesteś i cokolwiek robisz.
(fragment)
Przez pierwszych kilkadziesiąt stron się męczyłam. Po uwielbianych przeze mnie kryminałach chciałam przeczytać coś lekkiego i przyjemnego. Taka miała być ta książka, a zwyczajnie się męczyłam. Momentami mnie wręcz usypiała. (...) Takie opowiadania o wszystkim i o niczym jednocześnie. Później, trafiłam na kilka wartościowych felietonów, z których ta książka się składa - skłaniających do refleksji, ukazujących, że należy doceniać to co się ma i dbać o to.
Całościowo książkę oceniam jako przeciętną. Niektóre opowiadania są naprawdę godne uwagi, ale nie jest to pozycja jaką bym z czystym sumieniem komuś polecała.