á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Tytułowy jabłoniowy sad ucierpiał podczas potężnej burzy, zniszczone zostały owoce, część drzewostanu oraz warzywniak. Do tej pory sad, księgarnia i dom stanowiła bezpieczną przystań dla całej rodziny w której można było znaleźć pocieszenie . (...) Potrafili pielęgnować swoje uczucia i radość życia. Sytuacja się zmienia, po wielu latach względnej stabilności, następują nieprzewidziane zwroty akcji. A wszystko zaczyna się, kiedy brat Alfred upomniał się o swoją część majątku. Jan postawił uporządkować i posprzątać historie stawiając na odwagę i prawdę.
„O rodzinę zawsze warto zawalczyć.” Pierwszym posunięciem Jana jest pojednanie z Leszkiem , dawnym przyjacielem. Sprawa ciągnęła się latami i nic nie zapowiadało rychłego końca, bez pojednania z Leszkiem smak sukcesu i szczęścia nie jest ten sam. Podczas rozmowy padają ostre i przykre słowa, uświadamia jednak Janowi , że nie jest ważne to co się posiada , ważniejsze jest to co ma się w sobie.
„To jest w Tobie a nie w jakiejś głupiej księgarni”.
Czy Jan poświeci księgarnię aby pokryć żądania brata? Ale to nie wszystko, Anielka najmłodsza z córek oraz Maryla najstarsza, również postanowiły wziąć sprawy w swoje ręce i zawalczyć o szczęście dzieci i własne. Jak to u Zagórskich rodzice wspierają córki , wskazując głębsze znaczenie prozy życia i tych momentów, kiedy nie wszystko jest doskonałe.
Czekam z niecierpliwością na część trzecią o mocno sugestywnym tytule „Spełnione marzenia”. Podsumowując, zachęcam do przeczytania tej książki, to dobra powieść obyczajowa.
POLECAM !!!